wtorek, 7 kwietnia 2015

#o czymś innym

Hej.
Nie było mnie tu prawie tydzień. Dzisiaj, gdy przeglądałam sobie różne blogi, zobaczyłam że blogerki , które zamieszczają zdjęcia swoich stylizacji, bardzo często pokazują ubrania z second-handu.
Często mamy takie zdanie, że jest to wielki obciach kupować w "lumpeksach" . Takie sklepy często kojarzą się z biedą, itp. Nie, wręcz przeciwnie. W second-handach można kupić coś bardzo ładnego, markowego za rozsądną cenę. Wolimy kupować w sieciówkach lub w sklepach projektantów. Tam, bardzo często spotykamy się z kosmicznymi cenami. Będąc na zakupach w ch i widząc koszt, często zastanawiamy się "za co taka cena?!" . Przecież dotykając ładną bluzeczkę, która nam się podoba, myślimy sobie "chcę to!" . Spoglądając na metkę, ta chęć przechodzi. Idąc raz na jakiś czas do sh, widzimy coś markowego i ładnego. Nie poniszczonego. Pytamy się o cenę. Okazuję się, że ta rzecz jest tania. Dodatkowo w naszym rozmiarze. Kupujemy.
Oczywiście, że wolimy mieć nowe, hitowe ubrania. Ale czasami warto jest odwiedzić sc !
;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz