poniedziałek, 1 czerwca 2015

#wycieczka-dzień drugi

Środa, 20.05
Pobudka była o godzinie 7.00. Większość ludzi wstała wcześniej. Do godziny 8, mieliśmy czas, aby się umyć, ubrać i przygotować sobie bagaż podręczny. O 8.00 wszyscy zebraliśmy się na holu naszego korytarza. Nauczycielki kazały nam ustawić się w dwuszeregu. Tak też zrobiliśmy. Około 8.10 zeszliśmy na stołówkę. Ustawiliśmy się w kolejkę. Każdy z nas dostał swój przedział. Niestety śniadanie było szczerze mówiąc obrzydliwe. Otrzymaliśmy jogobellę, (gąbczastą) bułkę, 2-3 kawałki pomidora, 1/8 kostki masła i jakieś obrzydliwe dwa rodzaje szynki. Poza jogurtem nic nie zjadłam. Gdy wszyscy się już najedli, wróciliśmy na piętro, aby umyć zęby i załatwić wszelkie inne potrzeby. Około godziny 9.00 wyruszyliśmy. Najpierw zwiedzaliśmy Świętokrzyski Park Narodowy. Zdobyliśmy Łysicę. Ta wyprawa kosztowała nas bardzo wiele wysiłku. Później pojechaliśmy do Centrum Miniatur Sabat-Krajno. Mogliśmy tam zobaczyć miniaturki m.in. Piramidy Cheopsa, Big Bena, Placu św. Piotra. W tym czasie było bardzo ciepło. Wszyscy byli zmęczeni. Kiedy byliśmy już w autokarze, to okazało się, że pod samą górę, czyli tam gdzie były te miniatury, było 1.5 km długości. Czyli w samym tym centrum pokonaliśmy 3 km. Następnie pojechaliśmy do Ostoi Dworskiej. Jest to coś podobnego do pobliskiego Biskupina. Później poszliśmy zdobywać Łysą Górę. Następnie zwiedzaliśmy jakiś Klasztor. Około godziny 17.30 wyjechaliśmy już autokarem w stronę Chęcin. Tam żartowaliśmy wraz z przewodnikiem. Po 18 byliśmy już na stołówce. Obiadokolacja była szczerze mówiąc, o wiele lepsza niż wtorkowa. Po posiłku poszliśmy do naszych pokoi. O 19.00 chętni mogli iść wraz z opiekunami do pobliskiej Biedronki, aby kupić coś do jedzenia i picia. Do 22.00 mogliśmy chodzić i odwiedzać siebie wzajemnie w pokojach, mieliśmy czas na prysznic i wieczorną toaletę. Tak zakończył się drugi dzień wyprawy w Góry Świętokrzyskie. Podsumowując-środa była najgorszymi najcięższym dniem wycieczki.

sobota, 30 maja 2015

#wycieczka. dzień pierwszy

Hej.
Wreszcie zebrałam się do napisania obiecanego postu o wycieczce w Góry Świętokrzyskie.

DZIEŃ PIERWSZY, WTOREK, 19.05.
Zbiórka na boisku była o 5.45. Kiedy wszyscy uczestnicy byli zebrali się, dopiero przyjechała policja, aby sprawdzić stan autokaru i kierowcy. Około 6.15 wyjechaliśmy w drogę. Po 8.00 był już pierwszy postój. Do Kielc przyjechaliśmy z lekkim (ok. 30 minutowym)  poślizgiem. Pierwsze co, to pojechaliśmy do Mc'Donalda, żeby coś zjeść. Po godzinie 14.00 udaliśmy się z przewodnikiem do jaskini Kadzielnia. Tam wchodziliśmy w 12 osobowych grupkach. Kiedy już wszyscy zwiedzili, to udaliśmy się na spacer po Parku Gwiazd, czy jak to się nazywa. Po obu stronach znajdowały się popiersia np. poetów, piosenkarzy. Następnie zwiedzaliśmy kościół i katedrę znajdującą się na rynku. W pewnej chwili zaczął mocno padać deszcz i była burza. Schroniliśmy się pod parasolami. Mimo tego bardzo zmokliśmy. Po chwili przyjechał po nas autobus. Udaliśmy się do oddalonej o około 15 kilometrów miejscowości Chęciny, ponieważ tam mieliśmy zapewniony nocleg w schronisku. Zjedliśmy obiadokolację, która składała się z dwóch dań. Później nauczycielki przydzieliły nam pokoje. Następnie musieliśmy włazić z wszystkimi tobołami po schodach na 3. piętro. Kiedy weszliśmy do naszego pokoju, okazało się, że jest nawet ładny. Od 22.00 musieliśmy być w pokojach, ale mogliśmy do 23.00 jeszcze rozmawiać. Tak skończył się pierwszy dzień.

wtorek, 26 maja 2015

#Prapremiera posta o wycieczce

Hej .
Jak już wiecie, w piątek 22 maja wróciłam do domu. Byłam na wycieczce w Górach Świętokrzyskich. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego. W sumie to nie wiem dlaczego. Ogólnie po tej wyprawie jestem bardzo zmęczona i nie mogę się wyspać. Nie mam na nic siły. Dobrze, że moja przyjaciółka wyciągnęła mnie dzisiaj wieczorem na rolki. Przed dłuższą chwilą wróciłam. Chce mi się spać. Pewnie nie pójdę wcześniej niż o 23.00. W szkole strasznie nas męczą. Pocieszam się tą wiadomością, że równo za kalendarzowy miesiąc odbędzie się zakończenie roku szkolnego. 26.06 będę mówiła "Już wakacje, teraz tylko relaks i odpoczynek". W tym roku szkolnym czeka mnie jeszcze jedna wycieczka.
Dobra, nie przynudzam... W tym tygodniu napiszę na blogu szczegółowe sprawozdanie z wycieczki. Co? Jak? Gdzie? Kiedy?

A więc... do następnego !

niedziela, 17 maja 2015

#lektury szkolne

Witajcie, dwa dni przed moją wycieczką !
Dzisiaj, gdy wrzucałam zdjęcia na laptopa, zobaczyłam zdjęcia z majówki. 2.05. byłam w lesie. Towarzyszyła mi piękna pogoda. Miałam przy sobie aparat, telefon i książkę - "Hobbit, czyli tam i z powrotem". Musiałam ją przeczytać, ponieważ to moja lektura szkolna. Szczerze mówiąc nie przeczytałam jej do końca. Nie lubię tego typu książek Strasznie długo się je czyta. Nie można zapamiętać szczegółów, które później są potrzebne na lekcji. Ogólnie NIE LUBIĘ! Moim zdaniem, to uczniowie powinni wybierać lektury, na podstawie przeprowadzonych anonimowych ankiet. Wracając do tematu czytania hobbita w lesie, to robiąc sobie przerwę, wyciągnęłam aparat i zaczęłam robić różne zdjęcia związane z tą książką. Myślę, że wyszły w miarę ok, zresztą oceńcie sami !

sobota, 16 maja 2015

#telewizja - czyli o tym, co lubię oglądać w tv ;-)

Siemka!
Dzisiaj chciałabym napisać o tym, co lubię oglądać w telewizji. :-)
Rano nie mam za bardzo czasu oglądać tv. Jeśli jadę do szkoły na 8.00, to najczęściej oglądam serwisy informacyjne. Wiecie, taka poranna dawka informacji z kraju i ze świata. Moim zdaniem warto jest oglądać takie serwisy, bo przynajmniej człowiek jest poinformowany o tym, co się dzieje. Jeżeli mam na 8.55, to lubię obejrzeć programy śniadaniowe. Najczęściej są tam poruszane tematy, które obiegły świat i nasz kraj, spotkania z różnymi ludźmi. Prawie codziennie możemy wysłuchać plotek na temat gwiazd show-biznesu. Do południa jestem w szkole. Prawie codziennie kończę lekcje o 14.35, więc w domu jestem około godziny 15.00. Telewizor włączam dopiero, gdy zjem obiad i porozmawiam trochę z rodzicami. Oglądam wtedy stare odcinki Rodzinki.pl lub znów programy informacyjne. Później odpoczywam i odrabiam lekcje. O 18.55 oglądam mój ukochany program Jeden z Dziesięciu <3 .="" 20.05="" 20.25.="" 20.40="" a="" ale="" barwy="" brzydka="" buj="" ca="" ci="" cia.="" co="" czam="" czwartki="" czwartku="" da="" dam="" dla="" dni="" do="" dobre="" du="" e="" filmy.="" godzinie="" i="" jak="" jakie="" je="" jest="" ko="" ku="" lec="" li="" lub="" mam="" mateusza="" mnie="" na="" nast="" nbsp="" nie.="" nie="" niekt="" o="" od="" ogl="" ojca="" p="" pnie="" po="" podczas="" pogoda="" poniedzia="" pr="" prosu="" r="" re="" reportera.="" robi="" rody="" rodze="" rodzicami="" seriale.="" si="" spodobaj="" spraw="" stwem="" szcz="" t="" telewizor.="" to="" tv="" w="" weekend="" wi="" wiadomo="" wnie="" wolnych="" z="" zapowiedzi="" zazwyczaj="" znowu="">Pozdrawiam ! 👌

piątek, 15 maja 2015

#yyy wycieczka !

Witajcie...
We wtorek 19.05 jadę na szkolną wycieczkę w góry. Z jednej strony cieszę się i jestem lekko podekscytowana, a z drugiej trochę przerażona. Cieszę się, bo tak naprawdę pierwszy raz jedziemy na wycieczkę w tym roku szkolnym. Jedziemy w góry, będziemy zwiedzać, odkrywać i poznawać nowe miejsca. Przynajmniej te cztery dni odpoczniemy od szkoły, od nauczycieli, od kartkówek, sprawdzianów... Cieszę się, że będę miała pokój z moimi przyjaciółkami. Moją obawą jest to, że boję się, że może się coś stać. Nie wiem dlaczego, ale prawie non stop o tym myślę... Może to trochę śmieszny powód, ale martwię się, że nie będę mogła zasnąć. No wiecie, zmiana klimatu, nowe miejsce... Staram się o tym nie myśleć, ale to co chwilę do mnie wraca. Na lekcji, wychowawczyni dała nam takie karteczki, na których jest napisane, co musimy obowiązkowo zabrać. Na wycieczkę zacznę się pakować albo jutro, albo w niedzielę. Zabieram kilka T-shirtów, 2-3 bluzki z długim rękawem, spodnie dresowe, jakieś legginsy, 2 pary spodni jeansowych, kurtkę, czapkę, 2-3 bluzy, koszulę w kratę, bieliznę, jakąś chustkę, pastę do zębów, szczoteczkę, mydło, gąbkę, żel pod prysznic, ręcznik, tonik oczyszczający do twarzy, waciki, błyszczyk, perfum, dezodorant, aparat, ładowarkę do niego i telefonu, telefon, etui, okulary przeciwsłoneczne, etui na okulary, jakąś torbę, mały plecaczek, szczoteczkę do rąk. Crocksy, 2 pary butów. To chyba wszystko. Relację po wycieczce zdam Wam za tydzień w sobotę, bo w piątek wieczorem wracam. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Niedawno założyłam sobie aska, więc zapraszam. Pytajcie śmiało ! http://ask.fm/mistrzuu123
Pooozdrawiammm !!

wtorek, 12 maja 2015

#przeprosiny

Heeej !
   Przepraszam, że nie było mnie tu ponad miesiąc. Kwiecień i maj były chyba najintensywniejszymi miesiącami podczas roku szkolnego. Marzec również do nich należy. Wiecie, egzaminy, dużo sprawdzianów przed nimi i po nich i wiele innych rzeczy związanych ze środowiskiem szkolnym.
Na nic nie było czasu. Tak naprawdę codziennie coś. Mimo tego, że test zewnętrzny mamy już za sobą, to nauczyciele twierdzą że przed sprawdzianem nie dostawialiśmy żadnych ocen i teraz musimy to nadgonić. Cóż, tak twierdzą nauczyciele. My mamy inne zdanie i nasi rodzice również. Oni zazwyczaj stają po naszej stronie... Dobra, ale już koniec o nauce. Jest wieczór i czas wolny od szkoły. To niestety kilka godzin.

wtorek, 7 kwietnia 2015

#o czymś innym

Hej.
Nie było mnie tu prawie tydzień. Dzisiaj, gdy przeglądałam sobie różne blogi, zobaczyłam że blogerki , które zamieszczają zdjęcia swoich stylizacji, bardzo często pokazują ubrania z second-handu.
Często mamy takie zdanie, że jest to wielki obciach kupować w "lumpeksach" . Takie sklepy często kojarzą się z biedą, itp. Nie, wręcz przeciwnie. W second-handach można kupić coś bardzo ładnego, markowego za rozsądną cenę. Wolimy kupować w sieciówkach lub w sklepach projektantów. Tam, bardzo często spotykamy się z kosmicznymi cenami. Będąc na zakupach w ch i widząc koszt, często zastanawiamy się "za co taka cena?!" . Przecież dotykając ładną bluzeczkę, która nam się podoba, myślimy sobie "chcę to!" . Spoglądając na metkę, ta chęć przechodzi. Idąc raz na jakiś czas do sh, widzimy coś markowego i ładnego. Nie poniszczonego. Pytamy się o cenę. Okazuję się, że ta rzecz jest tania. Dodatkowo w naszym rozmiarze. Kupujemy.
Oczywiście, że wolimy mieć nowe, hitowe ubrania. Ale czasami warto jest odwiedzić sc !
;-)

środa, 1 kwietnia 2015

#Podsumowanie miesiąca-Marzec

Hejka,
Z tego powodu, iż skończył się marzec, zrobię małe podsumowanie miesiąca :-)

Gotowi ?
3... 2... 1...

ULUBIENIEC MIESIĄCA
Ulubieńcem miesiąca są... urodzinki ! Dla każdego z nas jest to miły dzień. Wspominamy wydarzenia z naszego życia. Dałam je na ulubieńca miesiąca, dlatego że obchodzę je w marcu.
UUURRROOODZIIINKKIIIIII
 
 
ANTYULUBIENIEC TYGODNIA
Antyulubieńcem tygodnia są ludzie, którzy przechwalają się w jakichkolwiek dziedzinach. Nie lubię takich osób. To, że się przechwalają przed jakąś społecznością (np. ludźmi z klasy), psuje opinie o nich. :-(
 
 
 
FILM MIESIĄCA
Filmem miesiąca jest Baranek Shaun. Jest to animacja, która na początku lutego wkroczyła na wielkie ekrany. Byłam na tym filmie w kinie równo miesiąc temu. Powiecie pewnie:
-Skoro pojawił się w kinach w lutym, była na filmie w lutym, to coś jest nie tak, przecież mamy marzec ?!
Już wszystko wyjaśniam. Mojego bloga założyłam w niedzielę, 22 marca. Wcześniej nie miałam możliwości, aby Baranka dać na film miesiąca. Przecież nie było jeszcze tego bloga, nie miałam nawet pomysłu, aby go założyć...
  Powracając do tematu filmu to naprawdę polecam ! Jest świetny. :-) Dlatego, jeżeli nie macie humoru to po prostu idźcie do kina na Baranka !
 
 
SUCHAR MIESIĄCA
Suchar miesiąca to:
-Gdzie konie urządzą bal?
-Na balkonie!
 

 
 



niedziela, 22 marca 2015

10 rzeczy bez których nie wyobrażam sobie życia

Postanowiłam, że w moim drugim poście napiszę o 10 rzeczach bez których nie wyobrażam sobie życia. Kolejność jest zupełnie przypadkowa.
 
 
1. #aparat,fotografia
Nie wyobrażam sobie mojego życia bez aparatu, zdjęć, fotografowania. Mój aparat, który dostałam w czerwcu 2014 roku sprawuje się świetnie, nie mogę bez niego żyć <3 adowark="" akcesoria="" am="" baterie="" bezpo="" cie="" co="" czyli="" do="" e="" fotograficzn="" fotografowa="" i="" jest="" lubi="" ludziom="" mam="" mia="" nadziej="" najbardziej="" nbsp="" nie="" nied="" niego="" nieprzewidywalne.="" np.="" oczywi="" okazji="" p="" przyrod="" rednio="" robi="" sesje="" si="" statyw="" to="" torb="" ugo="" zmieni.="">
 
2. #Internet
Ciężko jest sobie wyobrazić dzisiejszy świat bez Internetu. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak ten wynalazek odmienił życie ludności na całym świecie. Dzięki niemu, mamy dostęp do portali społecznościowych, informacyjnych , itp.
 
3. #rozmowa z przyjaciółką
Rozmowa z moją przyjaciółką jest czymś bardzo ważnym dla mnie. Mimo tego, że rozmawiamy w szkole, to ciężko jest wytrzymać wieczorem bez niej. Dzwonimy do siebie i rozmawiamy baaaardzo długo o najróżniejszych tematach. Dodatkowo sms-ujemy, piszemy wiadomości na Facebook'u. Nie wyobrażam sobie życia bez niej, jest taka kochana <3 p="">
 
4. #telefon
Cóż za cudowny wynalazek, prawda ? Zaczęło się od wielkich "skrzynek" , później zaczęły swoje 5 minut cegły, klawiszowce a teraz mamy smartphony z najróżniejszymi aplikacjami i funkcjami. Mi telefon służy jako środek komunikacji ze światem, przenośny aparat fotograficzny.
 
5. #muzyka
Uwielbiam ją słuchać!  Ze wszystkich gatunków najbardziej kocham rocka. Gdy słucham muzyki to izoluję się od ludzi i życia codziennego. Choć przez chwilę mogę zapomnieć o kłopotach i troskach. I love music !
 
6. #zwierzęta
Kocham zwierzątka. Są takie słodkie i fajne. Mimo tego, że nie potrafią mówić można doskonale się z nimi dogadać. Kocham przebywać w towarzystwie zwierząt. Osobiście posiadam dwa pieski i jednego kotka. 
 
7. #sport
Sport jest czymś co uwielbiam. Ćwicząc mogę się wyżyć. Nie wyobrażam sobie życia bez sportu !
 
 
8. #jeździectwo
Kocham konie i jeździectwo. Każda chwila spędzona w ich towarzystwie jest chwilą niezapomnianą. Kiedy siedzę na grzbiecie konia, po prostu czuję że żyje. <3 p="">
 
9. #rodzina
Kocham moją rodzinkę !
 
10. #czytanie
Uwielbiam czytać. Nie ważne czy jest to wiadomość sms, list, artykuł w gazecie czy po prostu książka. Muszę czytać ! Kocham czytać !






#10 najlepszych piosenek tygodnia

Mój pierwszy post poświęcę dziesięciu, moim zdaniem, najlepszych piosenek tygodnia.
1.Ellie Goulding - Love my like you do
2.Asaf Avidan - Over my head
3.Milky Chance - Down by the river
4.Milky Chance - Running
5.Perfect  - Takie to przebudzenie
6.Dżem - Wehikuł czasu
7.Monika Brodka - Granda
8.Karolina Czarnecka - Hera koka hasz
9.Ed Sheeran - Thinking out loud
10.Dawid Kwiatkowski - Szkoła

  Tak jak już napisałam, są to utwory lubiane przeze mnie i niekoniecznie muszą się Wam podobać.
Zapraszam do komentowania i dzielenia się opiniami na temat wyglądu bloga i publikowanych postów. Nie bójcie się krytykować (oczywiście w niezbyt dużym stopniu!). Chętnie wysłucham opinii :-)